środa, 14 sierpnia 2013

Gdy jest Twoim opiekunem (JongUp- B.A.P)

Scenariusz dla Ani Adamczyk ;) mam nadzieje, że się spodoba. Przepraszam, że tak długo czekałaś i że taki krótki.


Siedziałaś sama w pokoju. Miałaś podciągnięte nogi do klatki piersiowej i oparłaś głowę na kolanach. Kilka dni temu poszłaś na przesłuchanie zorganizowane przez wytwórnię TS Entertainment. Chciałaś spróbować swoich sił wokalnych i tanecznych. Te drugie nie były aż tak dobre jak pierwsze, ale nie było tez tak tragicznie jak ci się wydawało. Z rozmyślań wyrwał cię dzwoniący telefon.
- Yoboseyo- powiedziałaś.
- Dzień dobry- powiedziała kobieta po drugiej stronie słuchawki.- Panienka ________ _________?
- Tak to ja- odpowiedziałaś grzecznie.- O co chodzi?
Zaczęłaś się wsłuchiwać w słowa kobiety. Uśmiech powoli wchodził ci na twarz. Z kilkuset osób, które zostały wybrane przez komisję ty i kilka jeszcze osób zostało trainee. Kobieta powiedziała, żebyś stawiła się jutro o 8 rano w wytwórni, tam będzie czekać na ciebie twój opiekun i się rozłączyła. Siedziałaś chwilę na łóżku z uśmiechem na twarzy, ale po chwili chyba wszyscy sąsiedzi słyszeli twój pisk szczęścia.
Następnego dnia wstałaś o 6. Nie chciałaś się spóźnić, a autobus miałaś o równej 7. Szybko zjadłaś śniadanie i poszłaś się trochę ogarnąć. Dłużej jednak zeszło ci z wyborem ubrań. Szybko jeszcze wzięłaś klucze i portfel. Wybiegłaś z domu i wskoczyłaś do autobusu. Droga minęła ci szybko. Troszkę zdenerwowana weszłaś do budynku i porozglądałaś się po pomieszczeniu. Po chwili usłyszałaś jakąś rozmowę.
- Dlaczego akurat ja?- Zapytał jakiś chłopak.
- Jesteś dobrym tancerzem, a ona potrzebuje treningów z tańca- tłumaczyła mu jakaś kobieta.- A teraz idź już.
Ktoś wypchnął chłopaka na hol w którym stałaś. Otworzyłaś usta ze zdziwienia. Chłopak, który będzie twoim opiekunem to JongUp z B.A.P. Myślałaś, że to będzie jakaś dziewczyna z Secret. A tu taka niespodzianka. Uśmiechnęłaś się nieśmiało.
- Annyeong. Jestem JongUp- powiedział chłopak.- Będę twoim opiekunem takim zastępczym, bo kolega z zespołu przez ten tydzień nie może przyjechać.
- Annyeong- powiedziałaś.- Jestem _________. Rozumie.
Nastała chwila ciszy. Byłaś nieśmiała jak i on.
- Oprowadził cię ktoś po wytwórni?- Zapytał.
Pokręciłaś przecząco głową. Poszłaś za JongUp’ em. Rozmawialiście przez cały czas. W końcu doszliście do sali treningowej. Tancerz kazał ci wybrać jakąś piosenkę, żebyś do niej zatańczyła. Po chwili zastanowienia wybrałaś Trouble Maker. Pierwsze dźwięki z odtwarzacza poleciały, a ty całkiem zatraciłaś się w tańcu. Lubiłaś tą piosenkę i często lubiłaś do niej tańczyć, dlatego teraz ją wybrałaś. Chciałaś pokazać się z jak najlepszej strony i do tego przed swoim idolem. Dopiero w połowie piosenki zauważyłaś, że JongUp z tobą tańczy. Wasz taniec był idealny. Często sobie to wyobrażałaś, a teraz to stało się rzeczywistością. Byłaś bardzo szczęśliwa. Gdy piosenka się skończyła JongUp nie wypuszczał cię z objęć.  

1 komentarz:

  1. Hmm...początek fajny ale reszta już nie.Za szybko to sie skończyło a i tak już ją przytulał :(

    OdpowiedzUsuń